Czy lubicie Państwo tą bylinę? Ja bardzo. Lubi zacienione miejsca. Skromna, nieduże, białawe kwiatki zwisają jak lampioniki w jednej linii wzdłuż pędu. Nie rozgałęzia się. Pęd przekrzywiony, przewieszający się jak wędka, na którą złapała się ryba. Lubię sposób, w jaki się rozwija. Najpierw wychodzi z ziemii gruby prosty kolec.
13/04/2014
Kolec pęka... No to do góry...
17/04/2014
17/04/2014
Pęd szybko rośnie i zaczyna się przechylać. W kolejnym dniu wygląda już tak:
18/04/2014
Zdjęcia w kolejnych dniach.
22/04/2014
23/04/2014
W końcu zaczyna rozwijać liście.
26/04/2014
Z liści zaczynają wystawać kwiaty.
27/04/2014
Kwiaty wysypują się.
28/04/2014
01/05/2014
W końcu dzwoneczki się otwierają
Cudo. W miesiąc od zera do kwiatów. Wspaniała. Trzeba tylko uważać, bo jest dość ekspansywna. Najlepiej przed posadzeniem wyznaczyć jej teren wkopując barierę, ale roślina warta posadzenia.
Zapraszam do kolejnych wizyt i dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz