Tu akurat coś innego - piwonia Ludlowa, w tle palmiarnia w odbudowie
Wracamy do rododendronów i azalii.
I znów coś innego
Aktinidia pstrolista kwitnie.
Kosaćce.
Kalina
Ogród Botaniczny we Wrocławiu to również miejsca bardzo cieniste - królestwo paproci, rodgersji i wielu innych wspaniałych roślin.
A także wspaniałych drzew
Tak wielkiego - około 20 metrów wysokości, a pień jak u 200 letniego dębu - tulipanowca amerykańskiego spotkałem po raz pierwszy w życiu.
Kaktusiarnia, akurat praktycznie nic nie kwitło, ale niektóre sukulenty bardzo efektowne.
Do Ogrodu jeszcze wrócę, aby pokazać Państwu więcej wspaniałości. Na koniec widok na katedrę przy wyjściu od strony Kanonii.
Wspaniale zdjecia, kocham kwiaty, jestem florystka i w najblizszym czasie musze wybrac sie do Ogrodu Botanicznego. Boje sie tylko, ze moze byc juz troche za pozno.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zdąży Pani. Tylko trzeba by w najbliższych dniach. Uprzedzam tylko, bo sam musiałem 2 razy jechać - ogród niby do 20:00, ale kasy do 18:00 i już nie wpuszczają
Usuń