Moje fuksje mrozoodporne pokazywałem Państwu już kilkukrotnie w migawkach ze skweru latem oraz zamieściłem o nich spory post. Dziś chcę pokazać jak długo utrzymywały się one późną jesienią w całkiem dobrej formie i to mimo niewielkich mrozów. Rośliny te mogą przemarzać, więc po pierwszym silnym mrozie należy je ściąć i przysypać sporym kopcem z kory. Obecnie są już okryte i czekają na wiosnę, by zachować się jak typowa bylina odbijając ze ściętych gałązek. Na skwerze znajdują się na pierwszym planie, ponieważ nie osiągają dużych rozmiarów. Większa - gracilis (czerwone sopelki z fioletowym środkiem) - rosła już drugi sezon i osiągnęła jakieś 40-50 cm, mniejsza - Madame Cornelissen (trochę większe kwiaty bardziej rozwarte z białym środkiem) - została posadzona ponownie ze złamanego patyczka po zadeptaniu przez jakiegoś psa wiosną. Poniżej zdjęcie jak rosną na skwerze (na dole w palisadkach).
Poniżej pozostałe zdjęcia, wszystkie z 23 listopada 2014!
No w tym roku zima jest łaskawa więc i Fuksja wygląda całkiem całkiem. Ja jakiś czas temu mogłem jeszcze podziwiać kwiaty u Róży. Zaskakujące widoki biorąc pod uwagę że mamy zimę :-)
OdpowiedzUsuńWitam, mam pytanie dotyczące ochrony truskawek w ogrodzie. Jakie środki najlepiej stosować? Na stronie http://www.agropolska.pl/uprawa/ochrona-roslin/captan-na-szara-plesn-w-truskawce,141.html napisane jest że dobry jest Captan ale ja nigdy nie stosowałam tego typu środków i się obawiam jak to wpłynie na inne rośliny.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałem o tym wcześniej
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu ogrody z pięknymi kwiatami
OdpowiedzUsuńa przetrwały tą zimę i suszę?
OdpowiedzUsuńJeśli komuś zależy na tym by stworzyć prawie że całoroczny ogród to właśnie powinien posadzić tego typu rośliny które są odporne na niskie temperatury
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda
OdpowiedzUsuń_____________________
Bartmetaco wrocław
Fuksje to naprawdę przepiękne kwiaty. Mam kilka w ogrodzie. Zachwycają za każdym razem moich gości :)
OdpowiedzUsuń