niedziela, 9 marca 2014

Skalnica

Można już kupić w sklepach skalnice. Przygarnąłem jedną 22 lutego. Poniżej zdjęcia jak ładnie rośnie i kwitnie na dworze.












O skalnicach na Wikipedii

sobota, 8 marca 2014

Dzisiejsze łowy

Ze spaceru...















Podniebne borówki


Kto ma możliwość wstawienia dużej skrzyni na balkonie, może pokusić się o uprawę borówek. Owoce są trochę mniejsze niż u uprawianych w gruncie, ale przyjemność wypicia kawy na fotelu pod kwitnącymi lub owocującymi borówkami - bezcenna.
Miałem dwa krzaki przez cztery lata, później zaatakował je jakiś grzyb. Nie chciałem używać chemii ze względu na możliwość podtrucia sąsiadów na niższych piętrach i borówki niestety padły. Poniżej materiały z tej przygody.

Posadziłem w 2008 roku wczesną wiosną. Zdjęcia z pierwszego roku.



 Kolejne lata:










W zimowej szacie.


 

 Największa sklepowa borówka, jaką znalazłem.

 Jeden z największych owoców z balkonu.




Moje filmy na ten temat:





O borówce na Wikipedii

poniedziałek, 3 marca 2014

Fioletowe diabełki cieszą się wiosną

W drodze do pracy na wrocławskiej ulicy.


Zobaczcie na filmie jak się uśmiechają, jak tańcują...

sobota, 1 marca 2014

Calibrachoa - mini petunie

Zamiast bizantyjskich petunii można mieć delikatniejsze calibrachoa.


Jest spokrewniona z petuniami, zasady uprawy takie same.
Ma mniejsze kwiaty, za to po ulewach i wietrzysku szybciej się ogarnia. Może rosnąć w półcieniu, sam wypróbowałem - posadziłem do gruntu na skwerku przed domem w półcieniu, kwitła od czerwca do zimy płożąc się po ziemi. I jeszcze jedna zaleta - nie trzeba obrywać codziennie przekwitłych "kapci" jak u petunii. Nie rzucają się tak w oczy, szybko zasychają, znacznie zmniejszając swój rozmiar w stosunku do kolejnych otwierających się kwiatów. Wystarczy raz w tygodniu nożyczkami do paznokci obciąć zawiązujące się owoce, żeby pobudzić do roślinę do dalszego kwitnienia.

Kupujemy w maju małe sadzonki, na zdjęciu wsadzone po dwie do doniczki, różne kolory.


Podlewamy, nawozimy nawozem do petunii i mamy radość przez całe lato.

 
 



Odmian jest już ponad 10, są nawet pełne fioletowe. Ja miałem 4.




Można mieszać z petuniami:

Bardzo łatwo się wysiewają: 4 odmiany posadzone w doniczkach, w kolejnym roku wysiały się same do niżej położonej donicy i miałem już 6-7 kolorów.


Więcej informacji:
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/calibrachoa-nieznany-kwiat-id287.html